Włosowe Inspiracje: Maj

Maj do tej pory zawsze kojarzył mi się z pierwszymi ciepłymi dniami, ale takimi naprawdę bajecznie ciepłymi, kwitnącymi kwiatami, wycieczkami rowerowymi i oczekiwaniem na lato. Dlatego ostatnie tygodnie są dla mnie totalną dezorientacją chłodne wieczory, wietrzne dni i coraz szybciej zachodzące słońce. A wszystko to spowodowane jest tym, że mieszkając na półkuli południowej szykujemy się teraz na zimę. Przyszedł więc czas na rozejrzenie się za dobrą wcierką i ciepłym swetrem.

Jesień dla mnie to poszukiwania dobrej wcierki. Mam już kilka upatrzonych w tym olej Jojoba i Rycynowy, które płyną do mnie z iHerb. W takim czasie lubię złapać odrobinę inspiracji do wcierania. A nie znam kobiet, które bardziej dbają o swoje włosy niż hinduski. Dlatego dzisiaj inspiracje prosto z pięknych i kolorowych Indii (u nich też teraz idzie jesień;). Czasami sama nie mogę uwierzyć w tę grubość, gęstość i niesamowitą objętość jaką mają na głowach. Geny genami one też są ważne, ale przy olejowanie, hennowaniu i odżywianiu efekty przekraczają wszelkie wyobrażenia. Wszystkie zdjęcia pochodzą z Pinterest'u, podsyłam link do mojego konta. Zapisuje tam różne rzeczy, które mi wpadną w oko, dużo architektury wnętrz, podróży, roślin, włosów i ubrań, zapraszam ;).

Patrząc na te zdjęcia nie mogę się doczekać nakładania henny w przyszłym tygodniu. Patrząc na te zdjęcia ręce palą się do wcierania.

Macie jakieś ulubione wcierki?

Pozdrawiam, Madeline