Przenawilżone włosy- jak je rozpoznać? Jak sobie z nimi poradzić?
czerwca 24, 2019
14
bad hair day
,
bhd
,
haircare
,
kryzys włosowy
,
przenawilżenie
,
włosomaniaczka
Po ostatnich zawirowaniach i przeprowadzce w klimatu subtropikalny jaki panuje w Brisbane moje włosy przeżywają mały szok termiczny. Z suchego pustynnego klimatu gdzie wilgotność jest bardzo bardzo mała znalazły się w klimacie ciepłym bardzo wilgotnym. Całe zamieszanie związane z podróżą 4 tys. km na wschód sprawiło, że nie przestawiłam się na zmniejszenie ilości humektantów, które nakładałam w ogromnych ilościach w Perth. Szybko odbiło się to na moich włosach, które swoją awersje do zbytniego nawilżenie przedstawiły w typowy dla nich sposób, buntem.
Geneza przenawilżenia
Przy podróżowani między poszczególnymi klimatami o kryzys włosowy wcale nie jest ciężko. Zwłaszcza teraz w trakcie wakacji. Nasze włosy potrzebuje tak jak nasz organizm odpowiedniej ilości czasu aby móc zaklimatyzować się w danym środowisku. Czynników wpływających na ich stan jest wiele, a jednym z ważniejszych jest wilgotność powietrza. W Perth, mieście położonym na pustyni gdzie klimat jest kombinacją niesamowicie suchego i gorącego pustynnego powietrza z wilgotną, chłodną oceaniczną bryzą dając kompilacje klimatu umiarkowanego ciepłego włosy trzeba nawilżać wyjątkowo mocno. Klimat podobny do naszego europejskiego, ale o wiele cieplejszy i bardzo suchy. Często Perth polecane jest Europejczykom w kontekście miasta, w którym można najlepiej stopniowo przyzwyczaić się do temperatur panujących w Australii. Wilgotność jest tutaj skrajnie mała dlatego na każdym kroku widać ludzi chodzących z wodą, kampanie w TV na ten temat nigdy się nie kończą przypominając ludziom o spożywaniu wystarczającej jej ilości. Dzięki małej wilgotności wysokie temperatury znosi się zakskująco bardzo dobrze np. w Polsce o wiele wiele gorzej znosiłam 35 stopni niż w Australii 40. W takim klimacie mieszkaliśmy prawie 3 miesiące przez które moje włosy humektanty dostawały w dużych ilościach bardzo często np w miodowaniu włosów. Po tym czasie przeprowadziliśmy się na drugi koniec Australii do Queensland czyli wilgotnego ciepłego klimatu subtropikalnego gdzie wilgotność jest skrajnie do Perth wysoka. Dla mnie był to szok przez pierwsze 2-3 dni dla moich włosów przypuszczam jeszcze 2-3 tyg. Do przenawilżenia dochodzi więc w momencie kiedy nakładamy na włosy zbyt dużo humektantów.
Kiedy można przenawilżyć włosy ?
Kiedyś myślałam, że dla moich włosów wtedy wyspokoporowatych nie istnieje coś takiego jak przenawilżenie. Niestety kiedy zaczęłam dodawać w zbyt dużej ilości glicerynę do masek okaząło się, że jednak mogę. Do przenawilżenia włosów dochodzi w sytuacji kiedy w pielęgnacji włosów używamy zbyt dużo humektantów takich jak np:
- miód,
- gliceryna,
- aloes,
- d-panthenol,
- cukier,
- kwas hialuronowy
* u mnie było to 2 pod rząd midowanie włosów z kapką oleju Jojoba
Jak rozpoznać włosy przenawilżone ?
Charakteryzują się przede wszystkim tym, że już od samego początku schną dłużej niż zwykle a także:
- są spuszone, najczęśniej wierzchnia warstwa jest mocno spuszona a włosy pod spodem są ociężałe,
- ciągną się jak guma przy czesaniu,
- kleją się do siebie i zbijają w strąki (ciężko je ułożyć, niewyraźny skręt),
- w dotyku są niesamowicie miękkie i gładkie,
- wyglądają na nieświeże jakby przetłuszczone zwłaszcza u nasady i w okolicach skroni,
- szybciej się przetłuszczają,
- są przyklapnięte (mniejsza objętość),
- ciężko wydobyć z nich "zdrowy blask włosów", a związane bardziej niż zwykle błyszczą.
- Pierwszym krokiem będzie dokładne oczyszczenie włosów szamponem z mocniejszymi detergentami aby pozbyć się nadbuwania humektantów z ich powierzchni. Polecam zwłaszcza szampony z barwy ziołowej, które w Polsce są dostępne w większości supermarketów (ja kupowałam je w Społemie).
- Na drugi krok składa się nałożenie na oczyszczone wcześniej włosy maski proteinowej np:
Jeśli macie wysokoporowate włosy możecie dodać trochę wybranego oleju. Najlepiej taką maskę potrzymać na włosach od 15min - 20 min.
- Ostatnim krokiem jest dokładne spłukanie maski z włosów i zabezpieczenie końcówek serum.
Jak uniknąć przenawilżenia?
Aby uniknąć tego typu "niespodzianek" należy pamiętać o równowadze PEH oraz raz na jakiś czas np. co 2-3 tygodnie oczyścić włosy szamponem z SLS/SLES.
Zdarza się wam czasem przenawilżyć włosy ? Macie jakieś swoje sposoby na nie ?
Pozdrawiam, Madeline
Czytałam kiedyś o przenawilżeniu, ale jakoś nigdy nie wgłbiałam się w ten temat. Jak widać wszędzie trzeba zachować równowagę :)
OdpowiedzUsuńTak, zachowanie równowagi jest tutaj kluczowe ;)
UsuńMatko, jakie Ty masz piękne włosy. To z pewnością Twoja duma :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;) Powoli udaje mi się wydobyć ich prawdziwego "pazura" ;D po wszystkich perturbacjach, które przeszły ze mną należy się im ;)
UsuńYour hair looks wonderful!
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
ohh thanks you ;)
UsuńSzczerze, nigdy nie czytałam o takim problemie z włosami. Dobrze, że piszesz na ten temat. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę poszerzyć zakres tego mało omawianego zagadnienia o swoje doświadczenia ;)
UsuńChyba nie raz miałam przenawilżone włosy, ale nie zdawałam sobie z tego sprawy.
OdpowiedzUsuńCzęsto tak to wygląda na pocxątku ;) Polecam na takie problemy żółtko jajka ;)
UsuńZdaje się, że już mi się to zdarzyło, ale jak sobie z tym poradziłam? Chyba po następnym myciu były już normalne.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńU Ciebie wciąż się dowiaduję nowych rzeczy na temat pielęgnacji wlosów :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy, co ja bym dała, żeby moje były tak gęste...
OdpowiedzUsuń