Włosowe inspiracje: Lipcowa słowiańska beztroska

Wakacje to czas na odrobinę szaleństwa, wolności i beztroski. Pamiętam, jak wyczekiwałam tych dni, żeby w końcu spokojnie spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, bez stresu związanego ze szkołą czy studiami. Cały rok tęskniłam za ciepłymi wieczorami i spacerami nad jeziorem. Najbardziej jednak kochałam bieganie leśnymi ścieżkami w górach, przeskakując z kamienia na kamień, ścigając się ze słońcem, żeby zdążyć do chatki górala, u którego wynajmowaliśmy pokój. W takie dni zawsze zazdrościłam koleżankom blondynkom, że mogły podkreślać letnią beztroskę kilkudniowym „włosowym szaleństwem”, czerwone pasemka, niebieskie końcówki, fioletowe włosy… 🌈
Zdjęcia standardowo z Pinterest'u.

Ach, marzenia! U mnie niestety takie spontaniczne metamorfozy nie wchodzą w grę. Wymagałyby kilku godzin u fryzjera i skończyłyby się spaleniem włosów, a taki efekt nie zniknąłby po paru dniach. Rozjaśnianie, potem przyciemnianie… i po chwili fryzura w opłakanym stanie.

To jednak zawsze miało w sobie coś niezwykłego, lekkość, złapanie chwili: „dzisiaj jest – jutro znika – a ja wracam do siebie takiej, jaką byłam”. Blond ma niesamowite zalety. Gdybym mogła, z chęcią zafundowałabym sobie taki kolor. Niestety, z moją urodą i kolorem oczu, przypuszczam, że wyglądałabym w najlepszym wypadku… dziwnie 😉.

Mogę więc tylko podziwiać piękne posiadaczki tego słowiańskiego, jasnego marzenia.










A Wy?
🌼 Myślałyście kiedyś o przefarbowaniu się na blond? 🌼 A może już jesteście szczęśliwymi blondynkami ?

Pozdrawiam,
Madeline 💛


5 komentarzy:

  1. Raz w życiu przefarbowałam się na blond i naprawdę nie była to korzystna zmiana. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie moja przyjaciółka lata temu dlatego wolałam uczyć się na jej błędach :D

      Usuń
  2. Lubię swój naturalny kolor włosów i nie planuję go zmieniać. ;) Moja Mama ma blond i pięknie jej w niebieskich ubraniach. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przyjaciółka też <3 Niebieski to ewidentnie kolor blondynek ;)

      Usuń
  3. Wspaniałe włosy. Nie mogę się napatrzec

    OdpowiedzUsuń

Polecany post

Czy to tu się jeszcze pisze? – refleksja blogowa, powrót i sens pisania w 2025

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz logowałam się tutaj bez poczucia lekkiego wstydu.. Wiesz, tego rodzaju „zaraz-napiszę-tylko-najpierw-odkurzę...

Copyright © Je suis Madeline , Blogger